Dwa wysokie zwycięstwa

W sobotę na własnym boisku młodzicy podejmowali w ostatnim meczu rozgrywek Olimpię Grudziądz. Natomiast w niedzielę trampkarz rozegrał mecz na własnym boisku z Saturnem Ostrowite.

W sobotę na własnym boisku młodzicy podejmowali w ostatnim meczu rozgrywek Olimpię Grudziądz. Trzeba dodać, że tydzień prędzej zawodnicy udali się na mecz do Łasina jednak okazało się, że drużyna wycofała się z rozgrywek, jednak nie zostaliśmy o tym poinformowani. Dlatego nasi zawodnicy byli spragnieni gry co było widać od pierwszych minut spotkania. Zawodnicy UKS-u od pierwszych minut przeważali na boisku. Po faulu na Kubie Górskim sędzia podyktował rzut wolny. Dośrodkowanie Huberta Cieślika wykorzystał Karol Butryn. Chwilę później kolejne2 bramki zdobywa Kacper Włosowski. Pod koniec pierwszej połowy do bramki trafia jeszcze Bartek Miastkowski. Druga połowa to popis gry Kuby Górskiego, który chwilami ośmieszał grę obrony Olimpii. Zdobył on w krótkim czasie 3 bramki. Kolejne trafienie dołożył jeszcze Karol Butryn. Zawodnicy Olimpii zdobyli bramkę po samobójczym trafieniu naszego obrońcy. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 8:1. Był to bardzo dobry mecz w wykonaniu młodzików z Płużnicy. Wszyscy zawodnicy nawet rezerwowi zasłużyli na wyróżnienie.

W niedzielę trampkarz rozegrał mecz na własnym boisku z Saturnem Ostrowite. Mecz toczył się w upalne popołudnie i to uśpiło zawodników gospodarzy, którzy już w pierwszych minutach spotkania po błędzie obrony stracili bramkę. To rozwścieczyło zawodników gospodarzy, którzy bardzo szybko po bardzo ładnej akcji doprowadzili do wyrównania. Strzelcem bramki był Filip Pabiszak. Od tego momentu miejscowi zaczęli dominować na boisku efektem czego były kolejne bramki zdobyte przez Przemka Modrzyńskiego (2 z czego jedna rzutu karnego) oraz kolejna 3 trafienia Filipa Pabiszaka. Pierwsza połowa kończy się więc wynikiem 6:1 dla gospodarzy. Druga połowa to kontrolowanie gry kolejne bramki dla gospodarzy. Trzecią bramkę zdobywa Przemek Modrzyński. Kolejne bramki zdobywają Sebastian Olszewski - 3 oraz Mikołaj Puchała. Przyjezdni odpowiadają dwoma trafieniami i mecz kończy się zwycięstwem gospodarzy 11:3.