Trampkarze UKS-u na remis

W minioną sobotę trampkarze UKS Płużnica rozegrali kolejne spotkanie ligowe. Tym razem udali się do Złej Wsi Małej, aby rozegrać tam mecz z drużyną Wisła Hacom Pędzewo.

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy uzyskali na boisku optyczną przewagę. Ale pierwszą groźną sytuację miała nasza drużyna. W 9 minucie napastnik UKS-u urwał się obrońcy, lecz zamiast strzelać postanowił podać piłkę wzdłuż linii bramkowej. Niestety nie było tam żadnego kolegi, który mógłby dołożyć nogę. Już minutę później zawodnicy UKS Płużnica cieszyli się z prowadzenia. Sprytnym lobem bramkarza miejscowych pokonuje Karol Butryn. W 13 minucie rzut wolny dla gości wybija nogami bramkarz UKS-u. W 26 minucie kolejna groźna akcja gospodarzy – piłka tym razem ląduje na bocznej siatce bramki UKS-u. W 28 minucie po faulu w polu karnym sędzia dyktuje „jedenastkę” dla Wisły. Zawodnik gospodarzy mocnym strzałem zamienia ją na bramkę i do przerwy mamy remis.

Drugą połowę ponownie lepiej zaczęli miejscowi. W 51 minucie akcja sam na sam, ale na nasze szczęście piłka po strzale poszybowała nad bramką. W 56 minucie bardzo groźna akcja UKS-u. Do dośrodkowania ze skrzydła udało się dojść naszemu zawodnikowi, ale chybił około pół metra. 64 minuta to kolejna groźna, choć trochę przypadkowa akcja naszego zespołu. Wysoko odbijająca się piłka nie mogła sprawić problemów bramkarzowi gospodarzy, a jednak prawie go przelobowała. Prawie, bo koniuszkami palców udało mu się ją wybić na rzut rożny.

W ten sposób po dosyć ciekawym meczu obie drużyny podzieliły się punktami.

Kilka godzin wcześniej młodzicy UKS Płużnica pokonali w Chełmnie miejscową Chełminiankę 11:2.